poniedziałek, 5 sierpnia 2013

ZERO.

Zacznie się jak w romantycznym filmie.
Albo nie.
Zacznie się źle, a później będzie jeszcze gorzej.
Teraz są tylko gorące noce, czerwone wino pulsuje w żyłach na zmianę z wodą i zieloną herbatą.
On śpi niespokojnie.
A ja nocą wychodzę zza alfabetu.
Chodź, pokażę Ci Nadmorzem.
Ta historia może nigdy się nie skończy.

Moskwa
Nadmorzem
Tragiasto
Paryż

Jestem tylko ja, Ty i stare francuskie piosenki.
Jest jeszcze cynamon i czekolada.

L.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz